Sprzedaż do Hiszpanii – kiedy musisz zarejestrować VAT?
Hiszpania to dziś ważny kierunek dla polskich sklepów internetowych – coraz więcej firm realizuje tam zamówienia i prowadzi aktywne kampanie na marketplace’ach. Jednak wraz z rosnącą sprzedażą pojawiają się też mniej oczywiste wyzwania – szczególnie w obszarze prawa, podatków i procedur administracyjnych. Wystarczy jeden nieświadomy krok, aby uruchomić lawinę problemów: zaległości podatkowych, konieczności korekt czy rejestracji do VAT z datą wsteczną.

Data publikacji:
Rozwijająca się sprzedaż to nie tylko większe przychody, ale też większa odpowiedzialność – w tym zgodność z przepisami kraju, do którego trafia towar. A Hiszpania, choć nadal w ramach Unii Europejskiej, ma swoje własne zasady. I potrafi zaskoczyć – nawet doświadczonych sprzedawców.
Czasem wystarczy jeden nieświadomy krok, by uruchomić ciąg zdarzeń, który kończy się zaległością podatkową, koniecznością korekt lub obowiązkiem rejestracji VAT z datą wsteczną.
Problem polega na tym, że większość firm nie zauważa tego momentu. Z perspektywy właściciela sklepu wszystko działa: system wystawia faktury, paczki wychodzą, kampania na Amazonie przynosi sprzedaż, klienci nie zgłaszają reklamacji. Operacyjnie – sukces. Administracyjnie – możliwe naruszenie przepisów.
Nie z powodu zaniedbania, tylko zwykłego przeoczenia lub niewiedzy.
Moment przejścia z „lokalnego” do „unijnego” trybu rozliczeń nie ma alarmu. Nie wyskoczy komunikat z marketplace’u. Panel sklepu nie pokaże ostrzeżenia. A mimo to sprzedawca może nagle znaleźć się w sytuacji, w której ciąży na nim obowiązek:
zgłoszenia się do procedury VAT OSS,
rejestracji do lokalnego VAT w Hiszpanii,
albo złożenia odpowiednich deklaracji w terminie, o którym nikt wcześniej nie wspomniał.
Kiedy sprzedaż do Hiszpanii przestaje być rozliczana w Polsce
Sprzedaż zagraniczna do klientów indywidualnych w Unii Europejskiej od dawna przestała być wyłącznym przywilejem dużych firm. Rosnąca dostępność platform typu Amazon, proste integracje logistyczne i automatyzacja w e-commerce sprawiają, że nawet niewielki sklep może w krótkim czasie zacząć realizować wysyłki do klientów w całej UE. Jednak równolegle z wejściem na nowe rynki pojawia się pytanie: czy nadal można rozliczać VAT w Polsce?
W przypadku Hiszpanii — jak i każdego innego kraju UE — odpowiedź zależy od dwóch podstawowych czynników: miejsca, z którego wychodzi towar oraz wartości sprzedaży w skali całej Unii Europejskiej. Kluczowe jest zrozumienie, w którym momencie Twoja sprzedaż „z Polski” przestaje być traktowana przez przepisy jako krajowa — i zaczyna wymagać zgodności z innym systemem podatkowym.
1.1 Zasada miejsca opodatkowania
W przypadku sprzedaży towarów na odległość do osób prywatnych w UE (czyli model B2C), obowiązuje jedna ogólna zasada: VAT należy rozliczyć w kraju, w którym znajduje się konsument końcowy. Jest to zasada unijna, wynikająca bezpośrednio z dyrektywy VAT i stosowana przez wszystkie państwa członkowskie, w tym Hiszpanię.
Oznacza to, że jeśli sprzedajesz do klienta w Hiszpanii, powinieneś rozliczyć VAT w Hiszpanii — ale nie zawsze od razu. Wprowadzony w ramach pakietu ecommerce z 2021 roku limit 10 000 euro netto rocznie (łącznie na wszystkie kraje UE) pozwala mniejszym sprzedawcom nadal rozliczać VAT w Polsce do momentu jego przekroczenia.
1.2 Limit 10 000 euro – jak działa?
Jeżeli wysyłasz do Hiszpanii, Niemiec, Francji i Włoch — każda z tych transakcji wlicza się do tego samego progu. Nie chodzi o sprzedaż do jednego kraju, ale o całość Twojej transgranicznej sprzedaży detalicznej w UE.
Limit ten liczony jest w roku kalendarzowym. Nie rozpoczyna się od momentu wejścia na nowy rynek, lecz od 1 stycznia danego roku. Jeśli przekroczysz go 15 marca — już od 16 marca kolejne zamówienia powinny być rozliczane według zasad obowiązujących w kraju odbiorcy. Co ważne, systemy sprzedażowe i marketplace’y nie informują o zbliżającym się limicie – odpowiedzialność za jego monitorowanie leży wyłącznie po stronie sprzedawcy.
1.3 Konsekwencje przekroczenia limitu
Po przekroczeniu progu 10 000 euro, każda dalsza sprzedaż do klientów w UE powinna być rozliczana z lokalnym VAT — czyli np. w przypadku Hiszpanii według hiszpańskich stawek VAT (21%, 10%, 4%). Jeśli mimo przekroczenia limitu nadal naliczasz polski VAT i nie podejmujesz żadnych działań (np. nie zgłaszasz się do procedury VAT OSS ani nie rejestrujesz się lokalnie w Hiszpanii), narażasz się na ryzyko wykrycia zaległości podatkowych przez zagraniczne administracje skarbowe.
Urząd skarbowy w Hiszpanii może wezwać Cię do:
- uregulowania zaległego VAT za przeszłe okresy,
- złożenia korekt deklaracji,
- zapłaty odsetek za zwłokę,
- a w skrajnych przypadkach — do rejestracji z datą wsteczną.
Warto mieć świadomość, że urzędy skarbowe w krajach UE mają dostęp do danych z systemów unijnych, w tym informacji o przesyłkach i wartościach sprzedaży. Coraz częściej korzystają z tych danych do automatycznej weryfikacji, zwłaszcza w przypadku firm działających na popularnych platformach typu Amazon czy eBay. Cichy błąd może ujawnić się dopiero po kilku miesiącach — ale skutki będą bardzo konkretne.
VAT OSS
Wraz z rosnącą sprzedażą na rynkach europejskich, wielu właścicieli sklepów internetowych dochodzi do momentu, w którym ich transakcje przestają być traktowane jako „sprzedaż krajowa”. Wtedy pojawia się pytanie: czy muszę się rejestrować do VAT w każdym kraju osobno, czy mogę to zrobić w uproszczony sposób? Odpowiedzią na to pytanie jest procedura VAT OSS – ale tylko wtedy, gdy rozumiesz jej zasady, ograniczenia i odpowiednie momenty zastosowania.
System OSS w teorii oferuje wygodę i jednolitość – ale praktyka pokazuje, że błędne wdrożenie lub niedopatrzenie formalności może skutkować zaległością podatkową, wykreśleniem z systemu, a w skrajnych przypadkach – koniecznością złożenia korekt wstecznych dla całego okresu sprzedaży.
2.1 Czym jest VAT OSS i kto może z niego korzystać
VAT OSS (ang. One Stop Shop) to system umożliwiający e-sklepom i platformom B2C rozliczanie VAT-u należnego w innych krajach UE bez konieczności rejestrowania się oddzielnie w każdym z nich. Wprowadzenie OSS w 2021 roku było jednym z najbardziej znaczących ułatwień dla eCommerce w ostatnich latach – przynajmniej teoretycznie.
Z systemu mogą skorzystać:
- sprzedawcy towarów na odległość (wysyłka do konsumentów indywidualnych w UE),
- platformy elektroniczne ułatwiające sprzedaż (np. marketplace’y),
- niektóre podmioty świadczące usługi elektroniczne, telekomunikacyjne, nadawcze.
Warunkiem przystąpienia do VAT OSS jest wcześniejsze zgłoszenie się do systemu w kraju, w którym firma ma siedzibę – w Polsce jest to Drugi Urząd Skarbowy Warszawa-Śródmieście. Zgłoszenie nie następuje automatycznie po przekroczeniu progu sprzedaży, dlatego to po stronie sprzedawcy leży obowiązek monitorowania momentu, w którym OSS staje się koniecznością.
2.2 Jak działa rozliczanie w ramach VAT OSS
Po zgłoszeniu do OSS, sprzedawca może raportować swoją sprzedaż zagraniczną w kwartalnych deklaracjach składanych tylko do jednego urzędu – w Polsce. W deklaracji tej musi wykazać:
- wartość sprzedaży z podziałem na kraje odbiorców,
- właściwe stawki VAT obowiązujące w krajach konsumentów,
- należny podatek VAT do zapłaty dla każdego kraju.
Urząd skarbowy, który otrzymuje deklarację, dokonuje redystrybucji środków do odpowiednich administracji podatkowych innych państw UE. Sprzedawca nie musi więc kontaktować się z zagranicznymi urzędami – przynajmniej dopóki wszystko działa poprawnie.
Ważne: deklaracje VAT OSS składa się wyłącznie w formie elektronicznej i w walucie euro, niezależnie od tego, w jakiej walucie prowadzona jest sprzedaż.
2.3 Kiedy VAT OSS nie wystarczy
VAT OSS nie obejmuje wszystkich przypadków. Są sytuacje, w których korzystanie z tej procedury jest:
- niemożliwe, bo nie spełniasz warunków,
- niewystarczające, bo dana transakcja nie kwalifikuje się do rozliczenia przez OSS,
- niedopuszczalne, bo już wcześniej utraciłeś prawo do procedury (np. za nieterminowość lub błędy w deklaracjach).
Oto kluczowe ograniczenia:
- Nie dotyczy sprzedaży B2B – OSS działa wyłącznie dla sprzedaży do konsumentów końcowych (osób fizycznych nieprowadzących działalności).
- Nie działa, gdy korzystasz z magazynów w innych krajach – np. w Hiszpanii, Niemczech czy Włoszech. W przypadku lokalnego fulfilmentu (np. Amazon FBA) konieczna jest lokalna rejestracja do VAT.
- Nie dotyczy importu towarów spoza UE – OSS rozlicza tylko wewnątrzunijne transakcje.
- Nie działa wstecz – nie możesz zgłosić się do OSS i złożyć deklaracji za okres, w którym już przekroczyłeś próg, ale nie byłeś zarejestrowany.
2.4 Korzyści z wdrożenia OSS mimo ograniczeń
Pomimo wspomnianych ryzyk, procedura VAT OSS pozostaje najlepszym dostępnym narzędziem dla firm prowadzących transgraniczną sprzedaż B2C w UE. Najważniejsze korzyści to:
Ograniczenie liczby rejestracji VAT w UE
Zamiast rejestrować się do VAT w każdym kraju, w którym masz klientów, wystarczy jedna rejestracja w kraju siedziby (czyli w Polsce). To eliminuje konieczność prowadzenia wielu kont podatkowych, raportowania lokalnego i obsługi różnych języków urzędowych.
Jedna deklaracja kwartalna zamiast wielu lokalnych
Deklaracja VAT OSS składana raz na kwartał obejmuje sprzedaż do wszystkich krajów członkowskich UE. Jest to realne uproszczenie dla działu księgowości i zewnętrznych biur rachunkowych, które obsługują ecommerce.
Mniejsze koszty stałe obsługi podatkowej
Ograniczenie liczby krajów, w których firma musi być zarejestrowana, to także mniejsze koszty związane z doradztwem podatkowym, tłumaczeniami dokumentów, prowadzeniem lokalnych ewidencji oraz bieżącym kontaktem z zagranicznymi urzędami.
Szybsza możliwość skalowania sprzedaży
Firmy, które wdrożyły OSS, mają większą elastyczność w ekspansji. Nie muszą przerywać sprzedaży lub wstrzymywać kampanii marketingowych z obawy o natychmiastową konieczność rejestracji w nowym kraju. OSS daje im bufor działania i czas na zaplanowanie formalności w sposób bezpieczny.
2.5 Najczęstsze błędy przy wdrażaniu i jak ich unikać
Rejestracja z opóźnieniem
Firmy zbyt długo zwlekają z rejestracją do OSS, mimo że już przekroczyły próg. Często wynika to z braku odpowiedniego monitoringu wartości sprzedaży do poszczególnych krajów lub niepełnego rozumienia, że limit dotyczy całej Unii, a nie każdego kraju oddzielnie.
Nieuwzględnienie produktów magazynowanych za granicą
Korzystanie z fulfillmentu w Hiszpanii, Niemczech czy Francji automatycznie wyłącza daną sprzedaż z OSS. Niektórzy przedsiębiorcy zakładają, że wszystko, co wychodzi z Amazona, może zostać zgłoszone przez OSS, co nie jest prawdą. W tych przypadkach konieczna jest lokalna rejestracja.
Błędne stawki VAT w systemach sprzedażowych
Niepoprawnie przypisane stawki VAT (np. stosowanie 23% dla klienta w Hiszpanii zamiast 21%) mogą prowadzić do poważnych niezgodności między deklaracją OSS a realną sprzedażą. Skutkuje to koniecznością korekt, a czasem nawet odmową przyjęcia deklaracji.
Brak spójności między księgowością a raportami OSS
W wielu firmach deklaracje OSS przygotowuje osoba lub zewnętrzna firma inna niż ta, która prowadzi bieżącą ewidencję księgową. Brak synchronizacji danych prowadzi do rozjazdów, których wyjaśnienie przy ewentualnej kontroli może być trudne i kosztowne.
Przekonanie, że OSS „rozwiązuje wszystko”
OSS nie zwalnia z obowiązków względem lokalnych systemów podatkowych w przypadku np. opłat produktowych, rejestracji EPR, opakowań, recyklingu czy raportowania do lokalnych rejestrów środowiskowych. Te elementy wymagają odrębnych zgłoszeń i często – lokalnego numeru identyfikacji podatkowej.
Rejestracja VAT w Hiszpanii – kiedy jest konieczna
W miarę rozwoju sprzedaży do Hiszpanii wielu sprzedawców przekracza punkt, w którym procedura VAT OSS przestaje być wystarczająca. Dzieje się tak najczęściej, gdy firma wchodzi w model logistyczny oparty na lokalnych magazynach lub fulfillmentach – co staje się naturalnym krokiem skalowania sprzedaży zagranicznej. Z punktu widzenia urzędów skarbowych oznacza to jednak, że towary trafiają fizycznie na terytorium Hiszpanii i są tam następnie dostarczane klientom. W takiej sytuacji nie mamy już do czynienia z wysyłką transgraniczną, ale z lokalną sprzedażą, która podlega hiszpańskim przepisom podatkowym.
Drugim scenariuszem, który wymusza rejestrację do lokalnego VAT, jest utrata prawa do stosowania procedury OSS – np. w wyniku błędów formalnych, nieterminowych deklaracji lub nieuprawnionego korzystania z uproszczonego systemu. Wówczas przedsiębiorca zostaje zobowiązany do prowadzenia rozliczeń bezpośrednio w kraju dostawy, czyli właśnie w Hiszpanii.
3.1 Magazyny i fulfillment
Korzystanie z lokalnego magazynu w Hiszpanii – niezależnie od tego, czy jest to własna infrastruktura, zewnętrzny fulfillment, czy Amazon FBA – wyłącza możliwość rozliczania się wyłącznie przez OSS. W momencie, gdy towar znajduje się fizycznie na terenie Hiszpanii i z tego miejsca trafia do klienta końcowego, firma zobowiązana jest do rejestracji jako lokalny podatnik VAT i składania deklaracji zgodnie z hiszpańskimi regulacjami.
Dodatkowo, wysyłka między magazynami (np. z Polski do Hiszpanii) również podlega wewnątrzwspólnotowemu przemieszczeniu towarów. Wymaga to nie tylko prawidłowej dokumentacji transportowej, ale też poprawnego wykazania transakcji w raportach VAT i VIES. To aspekt często pomijany, ale mający kluczowe znaczenie w przypadku kontroli podatkowej.
3.2 Przebieg rejestracji – wymagania, dokumenty i czas
Rejestracja do VAT w Hiszpanii nie jest szybkim procesem. Obejmuje szereg formalności, które wymagają współpracy z lokalnym pełnomocnikiem. Wymagane są m.in. tłumaczenia dokumentów firmowych na język hiszpański, pełnomocnictwa podpisane notarialnie i opatrzone klauzulą apostille, a także szereg zaświadczeń urzędowych (np. o braku zaległości podatkowych w kraju siedziby).
Dodatkową trudnością jest to, że hiszpański urząd skarbowy oddziela numer VAT lokalny od numeru VAT UE – uprawniającego do dokonywania transakcji wewnątrzunijnych. W praktyce oznacza to, że firma najpierw uzyskuje podstawowy numer VAT, ale dopiero po zakończeniu dodatkowej weryfikacji może uzyskać uprawnienie do stosowania stawki 0% w WDT.
Cały proces – od momentu złożenia dokumentów do nadania aktywnego numeru VAT UE – może potrwać od 4 do 6 miesięcy. W przypadku jakichkolwiek nieprawidłowości lub braków formalnych – znacznie dłużej.
3.3 Ryzyka i pułapki – co może pójść nie tak
Jednym z najczęstszych problemów przy rejestracji jest niedopasowanie struktury działalności do hiszpańskich wymagań. Przykładem może być sytuacja, w której pierwotnie sprzedaż była prowadzona przez JDG, a następnie firma przeszła na spółkę z o.o., nie aktualizując danych w hiszpańskim rejestrze. Tego rodzaju niespójności skutkują odrzuceniem wniosku rejestracyjnego.
Innym problemem jest brak lokalnego reprezentanta lub współpraca z doradcą, który nie zna specyfiki rynku. Hiszpańskie urzędy podatkowe z zasady nie prowadzą korespondencji po angielsku, a w wielu przypadkach nawet kontakt telefoniczny lub e-mailowy wymaga znajomości terminologii prawnopodatkowej w języku hiszpańskim.
W skrajnych sytuacjach firmy tracą możliwość rejestracji – np. gdy dane zarządu powiązane są z wcześniejszymi podmiotami, które miały nieuregulowane zobowiązania. W takiej sytuacji hiszpański fiskus może odmówić przyjęcia zgłoszenia VAT na nowy podmiot, traktując go jako niegodnego zaufania.
Składanie deklaracji i obowiązki raportowe w Hiszpanii
Sam fakt rejestracji do VAT w Hiszpanii to dopiero początek zobowiązań podatkowych. Firmy zobowiązane do rozliczania hiszpańskiego VAT muszą działać zgodnie z lokalnymi terminami i strukturą raportowania. Co istotne – system deklaracyjny w Hiszpanii różni się istotnie od polskiego, zarówno pod względem częstotliwości, jak i zakresu wymaganych informacji.
4.1 Częstotliwość składania deklaracji
Większość zagranicznych firm działających w Hiszpanii podlega kwartalnemu systemowi rozliczeń VAT. Oznacza to konieczność składania deklaracji podatkowej cztery razy w roku – do 20. dnia miesiąca następującego po zakończeniu danego kwartału. Przykładowo, deklaracja za I kwartał musi być złożona do 20 kwietnia.
Są jednak wyjątki. Podmioty osiągające wysokie obroty (w skali kilku milionów euro rocznie) mogą zostać objęte obowiązkiem rozliczeń miesięcznych. Warto przy tym zaznaczyć, że przekroczenie progu obrotów to nie jedyne kryterium – urząd skarbowy może w indywidualnych przypadkach zdecydować o objęciu firmy miesięcznym obowiązkiem nawet przy niższych wolumenach, np. jeśli stwierdzi nieregularności lub zwiększone ryzyko podatkowe.
4.2 Deklaracja VAT – struktura i zakres danych
Hiszpańska deklaracja VAT (Modelo 303) zawiera szereg szczegółowych informacji, które wykraczają poza klasyczne dane wymagane w Polsce. Oprócz kwot sprzedaży i zakupów opodatkowanych różnymi stawkami, należy wykazać również transakcje wewnątrzwspólnotowe, importy oraz przesunięcia towarów między magazynami.
Hiszpańskie organy kładą nacisk na prawidłowe przyporządkowanie transakcji do właściwej stawki VAT – a jak wiadomo, Hiszpania ma aż trzy podstawowe stawki (21%, 10%, 4%) oraz regiony wyjęte spod systemu VAT UE (np. Wyspy Kanaryjskie). Błędne przypisanie stawki, nawet nieumyślne, może skutkować korektą i dodatkowymi postępowaniami kontrolnymi.
4.3 Deklaracja roczna – obowiązek podsumowania całego roku
Oprócz deklaracji kwartalnych lub miesięcznych, przedsiębiorcy są zobowiązani do złożenia rocznej deklaracji podsumowującej (Modelo 390). Ten dokument zestawia dane z całego roku, uwzględniając wszystkie transakcje krajowe, unijne i importowe. Zawiera również informacje o korektach i zmianach stawek w trakcie roku, a także zestawienie sum kontrolnych.
Deklaracja roczna jest składana do końca stycznia roku następującego po danym roku podatkowym. Nawet jeśli firma rozliczała się prawidłowo co kwartał, błędy wykryte na etapie rocznym mogą skutkować wezwaniami do korekty wcześniejszych okresów.
4.4 Obowiązki ewidencyjne i raportowanie elektroniczne
Hiszpański urząd skarbowy (Agencia Tributaria) prowadzi coraz bardziej scentralizowaną kontrolę nad danymi transakcyjnymi. W związku z tym od niektórych podatników wymagane jest stosowanie tzw. SII – systemu natychmiastowego raportowania faktur sprzedażowych i zakupowych. System ten nie dotyczy wszystkich firm, ale w przypadku dynamicznie rosnących ecommerce może zostać wprowadzony wcześniej niż przewiduje to ogólna zasada.
SII zakłada przesyłanie danych o fakturach niemal w czasie rzeczywistym – maksymalnie w ciągu czterech dni od wystawienia dokumentu. Dane muszą być zgodne z wymaganym schematem XML i przesyłane przez dedykowaną platformę. Wymaga to nie tylko odpowiednich narzędzi IT, ale też precyzyjnego zarządzania danymi i numeracją dokumentów.
4.5 Weryfikacja i kontrole
Hiszpański fiskus prowadzi kontrole w sposób systematyczny, ale nie zawsze sygnalizuje je oficjalnym zawiadomieniem. W wielu przypadkach pierwszym krokiem jest tzw. „informal query” – zapytanie e-mailowe lub telefoniczne z prośbą o wyjaśnienie nieścisłości w danych. Brak odpowiedzi lub niepełne wyjaśnienia mogą skutkować formalnym postępowaniem kontrolnym.
Weryfikacji podlegają nie tylko same deklaracje VAT, ale również zgodność dokumentów transportowych, faktur zakupowych, zgodność danych z VIES oraz terminowość zgłoszeń do odpowiednich rejestrów (np. Intrastat). Urząd szczególnie wnikliwie analizuje firmy, które korzystają z lokalnych magazynów, ale nie prowadzą jawnie lokalnej działalności operacyjnej.
Wyjątki i niuanse hiszpańskiego VAT, o których rzadko się mówi
System podatkowy w Hiszpanii, choć osadzony w ramach unijnych dyrektyw VAT, zawiera liczne lokalne wyjątki, interpretacje i rozwiązania administracyjne, które mogą wpłynąć na rozliczenia ecommerce. Dla firm działających zdalnie, ale aktywnie sprzedających do Hiszpanii – zwłaszcza przy modelach opartych na fulfillmentach czy marketplace’ach – pominięcie tych niuansów może oznaczać nieświadome złamanie przepisów.
5.1 Specjalne regiony: Wyspy Kanaryjskie, Ceuta i Melilla
Jednym z najważniejszych, a często pomijanych wyjątków, są terytoria wyłączone z systemu VAT UE. W przypadku Hiszpanii dotyczy to przede wszystkim Wysp Kanaryjskich, a także enklaw Ceuta i Melilla. Choć geograficznie są częścią Hiszpanii, w kontekście podatkowym traktowane są jak kraje trzecie.
Sprzedaż do klientów z tych regionów nie podlega hiszpańskiemu VAT i – formalnie – jest klasyfikowana jako eksport poza UE. To oznacza konieczność odpowiedniego udokumentowania transakcji i zachowania dokumentacji transportowej. Co istotne, wiele platform sprzedażowych (w tym Amazon) domyślnie traktuje te regiony jak Hiszpanię kontynentalną, co może wprowadzać w błąd przy fakturowaniu.
5.2 Błędna klasyfikacja produktów – ryzyko stawki nieadekwatnej
Choć katalog produktów objętych stawkami obniżonymi (10% i 4%) jest oparty na unijnych wytycznych, sposób ich interpretacji w Hiszpanii może znacznie różnić się od tego, do czego przyzwyczaili się sprzedawcy z Polski. Przykładem są suplementy diety – w Polsce wiele z nich objętych jest 8% VAT, natomiast w Hiszpanii tylko niektóre kwalifikują się do stawki obniżonej.
Błędem jest automatyczne zakładanie, że stawka niższa obowiązująca w Polsce będzie obowiązywać również w Hiszpanii. Weryfikacja powinna zostać przeprowadzona na poziomie lokalnym – najlepiej przez doradcę podatkowego znającego hiszpańską praktykę. W przeciwnym razie podatnik naraża się na konieczność korekty deklaracji oraz naliczenia odsetek.
5.3 Transakcje B2B i mechanizm odwrotnego obciążenia
W przypadku sprzedaży do hiszpańskich firm zarejestrowanych na potrzeby VAT, obowiązuje mechanizm odwrotnego obciążenia (reverse charge). Oznacza to, że polski sprzedawca nie dolicza VAT na fakturze, a obowiązek rozliczenia podatku spoczywa na nabywcy.
Warto jednak pamiętać, że aby zastosować mechanizm odwrotnego obciążenia, nabywca musi być aktywnym podatnikiem VAT w Hiszpanii, co można potwierdzić m.in. w bazie VIES. Dodatkowo faktura powinna zawierać stosowną adnotację (w języku hiszpańskim), wskazującą na zastosowanie odwrotnego obciążenia – brak tej informacji może być podstawą do zakwestionowania prawidłowości faktury.
5.4 Towary z lokalnego magazynu
Kiedy towar trafia do hiszpańskiego magazynu (np. w modelu fulfillment by Amazon), a następnie jest wysyłany do klienta w Hiszpanii, mówimy o lokalnej sprzedaży krajowej. W takim przypadku nie można skorzystać z uproszczeń w ramach VAT OSS – konieczna jest rejestracja do lokalnego hiszpańskiego VAT i prowadzenie osobnych rozliczeń.
Co więcej, samo „przesunięcie” towarów z Polski do hiszpańskiego magazynu stanowi wewnątrzwspólnotowe przemieszczenie towarów – również podlegające raportowaniu. Niedopełnienie tych obowiązków może prowadzić do uznania, że sprzedaż odbywa się „bez VAT”, co jest naruszeniem przepisów podatkowych.
5.5 Niezależny numer NIF – potrzebny nie tylko do VAT
Nawet jeśli firma nie jest zobowiązana do rejestracji VAT w Hiszpanii, może pojawić się obowiązek posiadania lokalnego numeru identyfikacyjnego NIF (Número de Identificación Fiscal). Jest on wymagany m.in. przy:
- raportowaniu opakowań i odpadów (zgodnie z przepisami środowiskowymi),
- zawieraniu umów z lokalnymi podmiotami,
- posiadaniu reprezentanta podatkowego lub agenta do spraw formalnych.
NIF nie jest równoznaczny z hiszpańskim numerem VAT i uzyskanie go nie zobowiązuje automatycznie do rejestracji do VAT. Niemniej, jego brak może zablokować możliwość spełnienia innych obowiązków ustawowych, co w praktyce może ograniczyć lub całkowicie wstrzymać możliwość legalnego prowadzenia działalności.
Rejestracja do VAT w Hiszpanii – krok po kroku
Rozpoczęcie sprzedaży do Hiszpanii z wykorzystaniem lokalnych magazynów, a także rezygnacja z procedury VAT OSS, automatycznie pociąga za sobą obowiązek rejestracji do hiszpańskiego VAT. W teorii wydaje się to standardową formalnością. W praktyce jednak jest to jeden z najbardziej wymagających administracyjnie procesów w całej Unii Europejskiej – zarówno pod względem czasochłonności, jak i liczby wymaganych dokumentów.
6.1 Formalne wymogi i podział procesu na etapy
Rejestracja do VAT w Hiszpanii odbywa się w kilku wyraźnie odrębnych etapach:
- Wniosek o nadanie numeru NIF – to hiszpański odpowiednik numeru identyfikacji podatkowej. Jest on wymagany jeszcze przed przystąpieniem do rejestracji do VAT. NIF uzyskuje się na podstawie formularzy i dokumentów firmowych przetłumaczonych przez tłumacza przysięgłego i poświadczonych notarialnie.
- Uzyskanie numeru VAT (ES VAT) – dopiero po otrzymaniu numeru NIF możliwe jest złożenie wniosku o rejestrację do VAT.
- Aktywacja VAT UE – finalnym krokiem jest rejestracja numeru w systemie VIES, dzięki czemu możliwe jest prowadzenie transakcji wewnątrzwspólnotowych.
Całość odbywa się za pośrednictwem hiszpańskich urzędów skarbowych, zazwyczaj właściwych dla lokalizacji reprezentanta podatkowego.
6.2 Wymagane dokumenty i legalizacja pełnomocnictw
Hiszpania wymaga notarialnego poświadczenia wielu dokumentów. W praktyce oznacza to, że samo przygotowanie pełnomocnictwa (np. dla lokalnego doradcy podatkowego) musi odbyć się u polskiego notariusza, a dokument ten musi być następnie:
- przetłumaczony na język hiszpański przez tłumacza przysięgłego,
- opatrzony apostille (czyli urzędowym potwierdzeniem legalności dokumentu do użytku za granicą),
- przesłany w oryginale do Hiszpanii.
Niektóre urzędy żądają również dodatkowych dokumentów, takich jak statut spółki, dane zarządu, numery rejestrowe, czy potwierdzenia otwarcia konta bankowego w UE.
6.3 Czas trwania procedury i czynniki opóźniające
Proces rejestracji może trwać od 4 do nawet 6 miesięcy – zwłaszcza w okresach wakacyjnych, gdy część urzędów działa w ograniczonym trybie. Na długość procedury wpływają:
- kompletność i poprawność dokumentów,
- szybkość działania hiszpańskiego doradcy podatkowego,
- ewentualne wątpliwości urzędu co do przedstawionej dokumentacji.
Hiszpańskie urzędy nie działają w pełni cyfrowo. Wiele kroków wymaga osobistego kontaktu lub przesyłania oryginałów dokumentów w wersji papierowej.
6.4 Podwójna rejestracja – VAT krajowy i VAT UE
W Hiszpanii numer VAT i numer VAT UE to nie to samo. Możesz uzyskać numer VAT, ale nie mieć jeszcze aktywnego wpisu w bazie VIES. Oznacza to, że nie możesz jeszcze legalnie wykonywać WDT (wewnątrzwspólnotowych dostaw towarów), mimo że formalnie jesteś zarejestrowany.
To jedna z najczęściej przeoczanych pułapek. Firmy zakładają, że skoro mają numer VAT, mogą prowadzić pełną działalność – tymczasem bez aktywacji w VIES transakcje wewnątrzunijne będą uznane za nieprawidłowe.
6.5 Obowiązek posiadania reprezentanta podatkowego
Firmy niemające siedziby w Hiszpanii są zobowiązane do wyznaczenia lokalnego pełnomocnika podatkowego (tzw. agente fiscal). Jest to osoba lub podmiot, który reprezentuje firmę przed urzędami skarbowymi – odbiera korespondencję, dokonuje zgłoszeń i prowadzi ewentualne postępowania wyjaśniające.
Wybór reprezentanta nie powinien być przypadkowy. W razie błędów lub braku kontaktu z urzędem to właśnie na nim spoczywa odpowiedzialność za niewykonane obowiązki – a finalnie odpowiedzialność finansowa może spaść na zagranicznego przedsiębiorcę.
6.6 Możliwe problemy
Do najczęstszych przyczyn odrzucenia rejestracji należą:
- niepełne dokumenty (brak apostille, brak danych kontaktowych, nieczytelne tłumaczenia),
- błędne przypisanie firmy do kategorii działalności (np. usługowej zamiast handlowej),
- brak wyjaśnień dotyczących celu rejestracji (Hiszpańskie urzędy często żądają uzasadnienia, dlaczego firma spoza kraju chce rejestrować się do VAT).
W skrajnych przypadkach urzędy mogą żądać dodatkowych informacji, co jeszcze bardziej opóźnia procedurę. Dlatego kluczowe jest przygotowanie pełnej i spójnej dokumentacji od samego początku.
Podsumowanie
Sprzedaż do Hiszpanii dla wielu polskich firm e-commerce jest dziś naturalnym krokiem ekspansji. To rynek chłonny, rozwinięty i dobrze reagujący na polskie marki. Ale im dalej wchodzi się w skalowanie operacji – czy to przez Amazon FBA, lokalny fulfillment, czy rosnące wolumeny sprzedaży – tym bardziej ujawniają się złożone warunki brzegowe: podatkowe, administracyjne i operacyjne.
Hiszpański system VAT, mimo że osadzony w ramach unijnych dyrektyw, posiada własną dynamikę: osobne numery VAT i NIF, wieloetapowe procedury rejestracyjne, lokalne wyjątki i nieintuicyjne obowiązki deklaracyjne. Przekroczenie progu 10 000 euro bez rejestracji OSS, korzystanie z lokalnych magazynów bez zgłoszenia do hiszpańskiego urzędu czy błędna klasyfikacja produktów – to najczęstsze powody nieświadomych naruszeń, które niosą realne skutki finansowe i operacyjne.
Z punktu widzenia praktyki e-commerce najważniejsze jest odpowiednie rozpoznanie momentu przejścia — z prostego modelu transgranicznego do pełnoprawnej obecności lokalnej. Tego nie sygnalizuje żaden system sprzedażowy. Nie pojawi się automatyczne ostrzeżenie na Amazonie ani komunikat w ERP. To na przedsiębiorcy spoczywa obowiązek monitorowania limitów, dokumentowania przemieszczeń, aktualizacji rejestrów i dopasowania się do lokalnych wymogów.
Właśnie dlatego, poza znajomością przepisów, kluczowe staje się przygotowanie operacyjne. Decyzja o sprzedaży do Hiszpanii wymaga nie tylko strategii marketingowej, ale też infrastruktury, która zapewnia zgodność – zwłaszcza gdy towar fizycznie trafia na teren kraju, a firma nie ma tam stałej siedziby.
W tym kontekście rola sprawdzonego zaplecza logistycznego z lokalnym adresem i obsługą na miejscu wykracza poza transport czy magazynowanie. Staje się elementem bezpieczeństwa podatkowego, administracyjnego i operacyjnego — umożliwiając rozwój bez ryzyka.
Dlatego, jeśli planujesz wejście na rynek hiszpański lub już prowadzisz tam sprzedaż, warto nie tylko znać przepisy, ale też otoczyć się partnerami, którzy rozumieją, gdzie kończy się e-commerce, a zaczyna odpowiedzialność podatkowa i procesowa.
Jako firma logistyczna z lokalną infrastrukturą w Hiszpanii wspieramy przedsiębiorców nie tylko operacyjnie, ale także w budowaniu skalowalnego i zgodnego modelu sprzedaży. Dzięki temu nasi klienci mogą koncentrować się na wzroście – bez niepotrzebnego ryzyka, opóźnień i kosztownych korekt.
kategorie:
chcesz być na bieżąco?
Zapisz się na newsletter
Zapisz się do newslettera CROSS-BORDER LETTER! Poznaj nowości, triki i sekrety w logistyce zagranicznej. Sprawdź jak sprzedawać za granicą osiągając więcej korzyści.